Pierwsze wyniki z tego roku i optymistyczne prognozy na kolejne miesiące pozwalaną na coraz śmielsze decyzje, gdyż nasz rynek magazynowo-produkcyjny przechodzi obecnie niezwykle dobry czas. Jakie elementy składają się na tak bardzo optymistyczne prognozy?
Najważniejsze filary wzrostu na rynku magazynowym
Rynek magazynowo-produkcyjny przechodzi obecnie w Polsce prawdziwy rozkwit. Obecny stan rzeczy spowodowany jest w głównej mierze poprzez inwestycje zagraniczne. Dość duży wpływ na bardzo pozytywną sytuację rynku magazynowo-produkcyjnego w Polsce ma widoczny wzrost handlu z Chinami dzięki Nowemu Jedwabnemu Szlaku. Do obecnej sytuacji przyczynia się także wprowadzenie Polskiej Strefy Inwestycji. Podaż w 2020 roku, dzięki rozpędzonym developerom, pędzi jak nigdy. Świadczyć może o tym fakt, że obecnie w budowie pozostaje ponad 1,85 mln mkw, które po wykończeniu przybliżą nas do blisko 20 mln mkw całkowitej powierzchni magazynowej. Okazuje się, że niemalże połowa powierzchni budowana jest spekulacyjnie. To dość oczywiste przy tak wysokiej podaży.
Developerom potrzeba obecnie 30% przednajmu, by podjąć decyzję o rozpoczęciu inwestycji. Prowadzi to do zwiększającego się czynnika powierzchni niewynajętej, która pod koniec III kwartału 2019 wyniosła 6,2%. Co ciekawe, ten trend ma miejsce nie tylko na głównym rynku, ale także i w nowych lokalizacjach.
Główne lokalizacje nowej infrastruktury magazynowo-produkcyjnej
Stale rosnąca jakość infrastruktury drogowej sprawia, że tworzą się nowe lokalizacje w miastach o średniej wielkości. Taka sytuacja spowodowana jest także dość niską dostępnością pracowników na rynkach głównych. Średnie miasta są coraz bardziej atrakcyjne, ponieważ pozwalają na pozyskanie bardzo dobrze wykwalifikowanej kadry pracowniczej, za znacznie niższą stawkę niż na rynku głównym.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o obecnej sytuacji rynku magazynowo-produkcyjnego, koniecznie odwiedź industrial.pl