Wybielanie zębów to trend nie tylko ostatnich lat. Już nasi przodkowie próbowali rozjaśniać uzębienie, stosując niekonwencjonalne dla nas metody: sproszkowany róg jelenia, pył drzewny czy też kredę lub sól. Jedynie soda przetrwała próbę czasu, bo do dziś jest stosowana jako dodatek do past do zębów. Naturalny, niekoniecznie śnieżnobiały Na naturalny kolor zębów nie mamy niestety wpływu, bo dziedziczymy go w genach. Geny odpowiadają za kolor zębiny, jej grubość i skład chemiczny. Mogą to być odcienie od bieli, poprzez kość słoniową, aż do koloru szaroniebieskiego czy żółtobrązowego. W trakcie życia naturalny odcień zębów oczywiście ulega zmianie, gdyż wraz z wiekiem szkliwo ściera się i zaczyna prześwitywać przez nie ciemniejsza zębina. Zęby pokrywają się również nalotem i kamieniem nazębnym, które także powoduje zmianę koloru uśmiechu.
- Największy wpływ na to, że nasze zęby z czasem pokrywają się nalotem i kamieniem nazębnym, ma nasza dieta. Osoby lubiące kawę, porzeczki, wiśnie, jagody, czy też palące papierosy – szybciej narażone są na przebarwienia powstające na zębach. Wpływ na zmianę koloru zębów mają też niektóre leki, na przykład tetracykliny i preparaty zawierające żelazo – wyjaśnia lek. stom. Magdalena Bielecka ze Specjalistycznego Gabinetu Stomatologicznego Dentica Bieleccy.
Ścierają, ale czy wybielają?
Na fali mody na wybielanie zębów, na rynku pojawia się bardzo wiele metod i produktów wybielających, które można bezpiecznie stosować w domu. Pasty, specjalne paski, lakiery i żele pozwalają uzyskać efekt rozjaśnienia nawet do 4 tonów, ale to wymaga dużego zaangażowania. Efekt uzyskuje się po dłuższym czasie regularnego stosowania i niestety zazwyczaj krótkotrwały, i nie do końca zadowalający. Preparaty wybielające stosowane w domu aplikowane są tylko na widoczne powierzchnie zębów, pomijane są przestrzenie między zębami. To daje później efekt ciemniejszych szpar. - Warto również zwrócić uwagę na skład preparatów do wybielania zębów, które często podrażniają dziąsła. Szczególnie niebezpieczne może być długotrwałe stosowanie past wybielających, które mają silne działanie ścierające na szkliwo, co z kolei skutkuje nadwrażliwością zębów i większą ich podatnością na próchnicę – przestrzega dr Magdalena Bielecka i dodaje: - Preparaty wybielające stosujmy więc raczej dla „odświeżenia” zębów, a nie samego ich efektywnego wybielenia